Falsyfikaty to poważny problem na rynku kolekcjonerskim, który może dotyczyć każdego rodzaju przedmiotów, nawet starych radioodbiorników, pagerów, biperów i innych urządzeń elektronicznych. Monety, obrazy, odznaczenia, broń, książki to już stare problemy które spędzały sen z powiek kolekcjonerom, szczególnie tym którzy w imię oszczędności kilkuset złotych tracili wiele tysięcy bo marna chęć oszczędności doprowadziła ich do zakupu podrabianych przedmiotów o czym często dowiadywali się w momencie chęci ich spieniężenia. To musiało być bolesne rozczarowanie kiedy zamiast zysku o którym byli przekonani kończyli przygodę z danym przedmiotem ze stratą równą wszystkim zainwestowanym środkom. Z czego wynika obieg falsyfikatów na rynku kolekcjonerskim?

Wysokie ceny: Niektóre stare przedmioty kolekcjonerskie mogą być bardzo drogie, co czyni je atrakcyjnym celem dla fałszerzy, którzy chcą zarobić szybkie pieniądze.

Duże zapotrzebowanie: Niektóre przedmioty są rzadkie i poszukiwane przez kolekcjonerów, co ułatwia fałszerzom sprzedawanie swoich produktów.

Brak wiedzy: Nie wszyscy kolekcjonerzy posiadają wystarczającą wiedzę, aby odróżnić prawdziwy przedmiot od fałszywego.

Dostępność technologii: Nowoczesne technologie ułatwiają fałszerzom tworzenie kopii przedmiotów kolekcjonerskich, które są nie do odróżnienia od oryginałów.

Co można zrobić, aby zwalczyć problem fałszerstw?

Podnoszenie świadomości: Ważne jest, aby edukować kolekcjonerów o tym, jak rozpoznawać fałszywe przedmioty i jak chronić się przed nimi.

Współpraca ekspertów: Eksperci w dziedzinie kolekcjonerstwa i organy ścigania powinny współpracować, aby identyfikować i ścigać fałszerzy.

Ulepszanie metod uwierzytelniania: Należy rozwijać nowe i lepsze metody uwierzytelniania przedmiotów kolekcjonerskich, aby utrudniać fałszerzom tworzenie kopii.

Wprowadzanie przepisów: Rządy powinny wprowadzić przepisy, które utrudniają handel fałszywymi przedmiotami kolekcjonerskimi.

Walka z fałszerstwami to ciągły proces, ale dzięki wspólnym wysiłkom kolekcjonerów, ekspertów, organów ścigania i rządów można ograniczyć ich wpływ na rynek kolekcjonerski. Jak widać kwestie gradacji oraz certyfikacji przedmiotów mają ogromny sens i są konieczne aby ratować rynek oraz przede wszystkim finanse kolekcjonerów. Jak pisaliśmy wyżej nieraz chęć oszczędności i zakup w miejscu budzącym wątpliwości doprowadził do ruiny nie jednego z kolekcjonerów. Galerie sztuki, marszandzi, rzeczoznawcy wykonują swoją pracę, lecz nie jest ona podyktowana ścisłą chęcią zysku a misją gdzie dzielą się oni swoją wiedzą i potrafią pomoc, doradzić ale i odradzić. Zachęcamy do skorzystania z naszych usług certyfikacji oraz do rejestracji na naszym portalu www.thingsmore.org gdzie możemy kontynuować nasze rozmowy na tematy z szerokiej branży kolekcjonerskiej ale i korzystać z naszego marketplace w celu przeprowadzania bezpiecznych transakcji.